środa, 15 stycznia 2014

Powołanie-aktor

Na jednym z portali znalazłam informację, że do roli w nowym filmie Olga Bołądź zgoliła sobie głowę(jak przeczytałam "niemal na łyso"). Przypominało mi to natychmiast pamiętną rolę Natalie Portman w filmie "V jak Vendetta".Tam też mogliśmy oglądać tę piękną kobietę z ogoloną głową.Chwila szperania w internecie i kolejne nazwiska:Katarzyna Figura, czy Demi Moore. Wiele aktorek zdecydowała się na mniej drastyczne,ale też znaczne cięcia.Jak możemy czytać w różnych artykułach "jest to poświęcenie się dla roli".No właśnie...czy to jest naprawdę konieczne? Są peruki i charakteryzatorzy,wiele aktorek zdecydowało się właśnie na nich i to z wcale nie gorszym skutkiem.Rodzi się więc pytanie dlaczego niektóre aktorki pozbywały się tak chętnie swoich (często pięknych) loków. To rzeczywiście poświęcenie,czy raczej chęć zwrócenia na siebie uwagi?Jestem ciekawa,co o tym myślicie :)

2 komentarze:

  1. Ja uważam, że tu bardziej chodzi o lepszą reklamę dla filmu :)
    Obserwuję i życzę powodzenia w blogowaniu :)
    A w wolnej chwili zapraszam na mój nowy blog :)
    http://mieszadelkomoje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za pierwszy komentarz :)
      Twój blog również fajnie się zapowiada :)
      Co do reklamy hmm... To musiałoby oznaczać wielkie
      (choć zapewne nie bezpłatne ) poświęcenie aktorek.
      Ale rzeczywiście,coś w tym może być :)

      Usuń